volksdeutsch – Historia Żychlina http://zychlin-historia.com.pl Strona o historii Żychlina k. Kutna Tue, 29 Oct 2013 00:31:43 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.4.4 Akty dywersji i kara śmierci cz.II. http://zychlin-historia.com.pl/?p=4104 http://zychlin-historia.com.pl/?p=4104#respond Sun, 27 Oct 2013 23:04:19 +0000 http://zychlin-historia.com.pl/?p=4104  

……..gdzie w tych wydarzeniach pada słowo Żychlin? ………..  jest na końcu wpisu , w urywku antypolskiej książki ” „Śmierć w Polsce. Męczeństwo volksduetschów”.

Po ostatnim wpisie na temat dramatycznych dni września ( V kolumna)  i  historii internowania obywateli polskich niemieckiego pochodzenia (Volksdeutsch)  otrzymałem kilka tel.,  w których było niedowierzanie, powątpiewanie , bądź całkowity brak wiedzy na ten  tak mało poruszany temat.

Czy w Bydgoszczy doszło do dywersji niemieckiej (tak jak przedstawiają to historycy polscy), czy też do mordu niemieckiej ludności cywilnej, bezpodstawnie oskarżonej o dywersję (jak przedstawiają  to historycy niemieccy).

………. polskie wojsko miało prawo sądzić i wykonywać wyroki na miejscu. Tym bardziej, że większość uczestników dywersji było obywatelami polskimi………..!

Tu ciekawy ,długi i spokojny opis wydarzeń tamtych dni.

Drogi czytelniku tu odnajdziesz tylko jedną    myśl…….. wojnę  wywołali  Niemcy a polscy żołnierze byli u siebie w „domu” ….wszystko co uczynili zrobili zgodnie z  rozkazami swoich przełożonych. To była wojna.

Padają  pytania o  dostępne dokumenty  , zapisy , rozkazy……. Na jakie wiarygodne źródła można się powoływać  pisząc o internowanych cywilach niemieckich , ich dalszych losach w marszach w kierunku Warszawy, Łowicza i o tragediach,  które  wtedy miały miejsce. Czym była tragedia? ……. Odpowiedź jedna – to była śmierć  z głodu, z wycieńczenia, lub śmierć od kuli  pistoletu bądź  karabinu z rąk polskiego żołnierza.

Przykłady dywersji i kary.

1.    Trzeciego września 1939 r. o godzinie 18.52 oficer operacyjny sztabu armii „Pomorze” meldował Sztabowi Naczelnego   Wodza:„w godzinach przedpołudniowych, a raczej południowych niemieckie elementy w Bydgoszczy zorganizowały i wykonały coś w   rodzaju zbrojnej dywersji w dużej skali. Bunt ten został krwawo stłumiony” (108)

(108  Polskie Siły Zbrojne, t. II, cz. 2, s. 380; R. Wojan [Staniewicz], op. cit, s. 57.)

2.    Wspomnienia wojenne znad Warty i Bzury – generał Roman Abraham

3.    .płk. Walerian Jaworski  i  rozkaz „rozstrzelania”

W tym wpisie chcę tylko przybliżyć  nieznany  temat i  pokazać ‘migawki” tamtych tragicznych  dni , które są związane z naszymi  stronami…..Żychlin, Bedlno, Kutno.

Wśród internowanych byli wymienieni  czołowi  działacze mniejszości niemieckiej:

J. Assman  –  zamordowany. Jego ciało znaleziono 14 grudnia 1939 roku w Bedlnie.

Julius Assmann (1868-1939) – pastor, superintendent Kościoła ewangelicko-reformowanego, o szerokich wpływach wśród   Niemców w Bydgoszczy i na Pomorzu.

 

P. Jendricke   nauczyciel , który wyszedł z „marszu” cało.

Hans Kohnert.

Hans Kohert – SS w stopniu Oberführera biografia.

Prowokacja Kohnerta. Kopernik Niemcem .

Gotthold Starke  przywódca bydgoskich Niemców (1896-1968)  redaktor „Deutsche Rundschau”.

Doktor Siegfried Staemmler .

Szpital im. Siegfried Staemmler .1

Szpital Jurasza – Dr. Staemmler Krankenhaus.

Dr. Staemmler Krankenhaus w latach ’40 – dzisiejszy Szpital imienia Jurasza.

 

Ferdinand Lang, „prowadzący” Deutscher Schulverein.

Do Bydgoszczy powróciła również wspomniana Martha Schnee,    (1863- 1939), pedagog, działaczka Deutscher Fraüenbundu.  internowana 1 września. Doszła ona jedynie do Łęgnowa, gdzie wyczerpaną i niezdolną do dalszego marszu eskorta pozostawiła własnemu losowi. Po kilkunastu dniach powróciła do Bydgoszczy, gdzie po dwóch miesiącach zmarła.

Rozszalała się niemiecka propaganda i nadszedł terror w odwecie za wyżej opisane wydarzenia i nastały  lata okupacji .

Jest lato 1940 roku.  Pastor Wilhelm Brauer poszukuje  na polecenie władz niemieckich ofiar internowanych Niemców .

Stara Wieś.

Fragment książki  „Śmierć w Polsce. Męczeństwo volksduetschów”.

Pozostawiam ten fragment bez komentarza.

Co mnie zainteresowało? …………las, o którym mowa w tym tekście. Nie ma po nim śladu. Spotkałem i rozmawiałem  ze starszym Panem , który pamięta to miejsce.

Czy to może być ten las? Fotografia z 1940 roku – pastor Wilhelm Brauer szuka grobów internowanych  i zamordowanych  volksdeutschów.

 

]]>
http://zychlin-historia.com.pl/?feed=rss2&p=4104 0