Historia Żychlina
1942 rok – kara śmierci – Jan Stodulski.
Litzmannstädter Zeitung 30 Juli 1942. Tekst w prawym górnym rogu.
Dziś na spotkaniu TMHŻ usłyszeliśmy od Pana Jerzego Banasiaka krótkie i szczątkowe informacje na ten temat.
Jan Stodulski po wyroku śmierci został najprawdopodobniej ścięty w Forcie VII w Poznaniu.
Nazwisko Niemki to Mila Blechowa. Jaką niezgodność mamy w tekstach powyżej?
Niemiecka prasa twierdzi, że Niemka była mężatką, a jej mąż był na wojnie. Pan Jerzy Banasiak jest pewny, że kobieta ta była wdową. Czy tak niemiecki okupant ustami gazet dbał o czystość niemieckiej rasy?
Była córką żychlińskiego policjanta Tyszera, narodowości niemieckiej lub ukraińskiej ( znał dobrze obydwa języki). W styczniu 1945 roku przed wejściem Rosjan do naszego miasta policjanci Tyszer i Modest uciekali przed rosyjskimi żołnierzami. Modest został zabity w pobliżu baraków, które znajdowały się za budynkami obecnego Zespołu Szkół Zawodowych. Losy Tyszera są nieznane.
Od 1939 do 1945 gilotyna w Polsce była stosowana na ziemiach wcielonych do III Rzeszy (między innymi Kraj Warty). W Poznaniu gilotyna znajdowała się i była używana do egzekucji w Forcie VII, który był pierwszym na ziemiach polskich okupowanych przez III Rzeszę obozem koncentracyjnym, a potem więzieniem policyjnym gestapo i obozem przejściowym.